Na wstępie chciałbym podziękować Tomkowi vel. Kozak, za przesympatyczny prezent w postaci jednego z noży które zrobił.
Ponieważ od jakiegoś czasu fascynują mnie noże nazywane friction, nie mogłem przejść obojętnie obok nożyka który zrobił Tomek.
Ponieważ od jakiegoś czasu fascynują mnie noże nazywane friction, nie mogłem przejść obojętnie obok nożyka który zrobił Tomek.
Nóż Kozaka jest to nóż składany, posiadający dodatkową blokadę linerlock i trzpień (ogonek), dzięki czemu nawiązuje do noży rozpromowanych przez Nowo Zelandzką firmę "Svord" i nazywanych frictionami. Tego typu sposób otwierania noża nazywany jest jako piemoncki.
Ale po kolei. Zacznę od technikaliów:
- długość całkowita otwartego noża - 170mm
- długość zamkniętego wraz z trzpieniem - 124mm
- szerokość - 17mm
- grubość klingi - 3,1mm
- okładziny - z akacji
- blokada - piaskowany liner
- stal NCV1
- waga noża - 67,7 gram
- długość okładziny - 99mm
- długość klingi - 72mm
- szlif - pełny, płaski